Wywiad z kandydatem na wójta gminy Ozorków – Tomaszem Komorowskim

Komorowski-Tomasz-GrzegorzW oczekiwaniu na odpowiedzi na pytania czytelników od obecnego wójta, Władysława Sobolewskiego przeprowadziliśmy wywiad z niezależnym kandydatem na następcę wójta – Tomaszem Komorowskim.

W wywiadzie skupiliśmy się na zagadnieniach związanych z Sokolnikami-Lasem. Zainteresowanych programem wyborczym kandydata, odsyłamy do strony poświęconej kwalifikacjom i sylwetce kandydata .

Mirosław Jaskułowski: Dlaczego postanowił Pan zostać politykiem i wystartować na stanowisko wójta gminy Ozorków?.

Tomasz Komorowski: Moje ubieganie się o to stanowisko nie rozpatruję w kategoriach uprawiania polityki, a zdecydowanie w kontekście właściwego, rozsądnego i sprawiedliwego społecznie zarządzania gminą. Ową decyzje podjąłem pod koniec sprawowania mojej kadencji radnego w Radzie Gminy Ozorków, gdzie dane było mi poznać szereg spraw w kontekście sposobów i metod ich realizacji, a także priorytetów. Doświadczenia te, które dały mi niestety niekorzystny obraz zachowań skłoniły mnie do podjęcia przeze mnie takiej a nie innej decyzji, gdyż zmiany które muszą nastąpić są do zrealizowania wyłącznie w tego poziomu organizacyjnego jakim jest stanowisko Wójta.

MJ: Co w kontekście Sokolnik-Lasu przewiduje Pan wykonać jako wójt gminy.

TK: Priorytetem mojej działalności będzie wprowadzenie nowego stylu sprawowania urzędu. Chciałbym aby mieszkańcy mieli dużo większy udział w procesie decyzyjnym. Chciałbym ściśle współpracować z wszystkimi mieszkańcami, oczywiście również poprzez ich reprezentantów w osobach sołtysów i członków rady osiedla w Sokolnikach tak, by razem opracować strategię dla gminy i miejscowości. Decyzje i pomysły, zwłaszcza w obszarach bezpośrednio związanych z lokalną społecznością, powinny z tej społeczności wychodzić i być wspólnie konsultowane. Nie stanowi to wielkiego wyzwania organizacyjnego, natomiast ma ogromny i pozytywny wymiar społeczny.

Sokolniki-Las z racji swojego wyjątkowego charakteru powinny pozostać miejscowością o charakterze rekreacyjnym i wypoczynkowych. Jednym z kierunków moich działań z tym związanych, będzie doprowadzenie do całkowitego zamknięcia wysypiska w Modlnej, co dzięki pomocy kilku osób udało się rozpocząć.

Chciałbym również, wzorem Uniejowa, pracować nad wykorzystaniem potencjału drzemiącego w zasobach naturalnych zlokalizowanych na wschodnich krańcach naszej gminy, w tym zasoby wód termalnych. Kierunek tych prac będzie niewątpliwie skierowany na ich wykorzystanie właściwe dla charakteru miejscowości okolicznych i Sokolnik Lasu. Zadania te aczkolwiek absorbujące ogromne nakłady pracy i środków są realne, czego przykładem może być współpraca gminy Uniejów z instytucjami finansującymi, co zaowocowało wybudowaniem centrum rekreacyjnego na skalę kraju bez znaczącego udziału środków własnych gminy. Wystarczyło perspektywiczne myślenie, właściwa analiza, konstruktywny dialog i współpraca. To jest właściwy mechanizm postępowania.

MJ: Z racji wykształcenia i doświadczenia zawodowego wie Pan sporo na temat gospodarki ściekami. Co Pan sądzi o obecnych rozwiązaniach w Sokolnikach-Lesie i perspektywach na kolejne lata.

TK: Osiedle Sokolniki-Las jest dość specyficzne pod tym względem. Musimy sobie zdawać sprawę, że przydomowe oczyszczalnie odprowadzają oczyszczone ścieki do gruntów naszych własnych działek. Stopień ich oczyszczenia zależy od sprawności technicznej oraz kultury jej eksploatacji, zatem zawsze – jakkolwiek nie byłyby one oczyszczone są to ścieki które wprowadzamy w grunty naszych nieruchomości. Jednym z nieodłącznych i naturalnych zjawisk towarzyszących pracy oczyszczalni, jest również emisja odorów, która a przypadku Sokolnik Lasu i ograniczone możliwości naturalnej wentylacji może sprawiać uciążliwości z tego tytułu. Lokalizacja tego typu urządzeń jest wskazana w zabudowie rozproszonej, na otwartych przestrzeniach..

Idealnie byłoby skanalizować Sokolniki-Las podłączając je do kolektora na ulicy Granicznej w Ozorkowie. Został on przecież zaprojektowany z tą myślą. Również oczyszczalnia ścieków w dla miasta Ozorkowa jest przygotowana na przyjęcie dodatkowych ilości ścieków. Problemem może jednak okazać się pozyskanie zewnętrznych funduszy na taką inwestycję, która wiązałaby się z wydatkowaniem ogromnych nakładów finansowych. Obecnie obowiązujące minimum formalne określa konieczność podłączenia 120 osób na 1 kilometr wybudowanej sieci.

MJ: A co sądzi Pan o obecnym sposobie selektywnej zbiórki odpadów?

TK: Kształtowanie systemu w kwestii odbierania odpadów, jest w zasadzie w wyłącznej kompetencji gminy. To gmina ustala reguły, kierując się wymaganiami ustawy oraz optymalizacją oplaty za odbiór odpadów. Przyjęty obecnie system zbierania odpadów w wyspach, jest w mojej ocenie rozwiązaniem najtańszym, wymagającym jednak nieco więcej zaangażowania mieszkańców, polegającego właśnie na dostarczeniu wysegregowanych odpadów do wyznaczonych miejsc. Należy postawić pytanie, czy chcemy więcej płacić za śmieci z tytułu ich odbierania z każdej posesji? Uważam że decyzja taka nie powinna być udziałem wyłącznie wójta, ponieważ pełne koszty ponoszą mieszkańcy w opłacie „śmieciowej”. Na kolejne 2 lata, urząd ogłosił postępowanie przetargowe na dotychczasowych zasadach. Jeżeli nastąpi jego rozstrzygnięcie, zostanie zawarta umowa na kolejne 2 lata z obecnym schematem. Zdecydowanie uważam i wiem jak to zrobić, aby nastąpiła poprawa systemu z zachowaniem właściwych relacji pomiędzy komfortem mieszkańców a wysokością opłaty.

MJ: Czy gazyfikacja Sokolnik-Lasu jest możliwa do zrealizowania?

TK: Każde działanie inwestycyjne jest możliwe do zrealizowania. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje uzasadnienie dla wykonania każdego z nich i analiza możliwości jego realizacji. W konkretnym przypadku gazociągu uważam, że musi się pojawić grupa chętnych odbiorców w takiej skali, aby stanowiło to zachętę dla operatora systemu na podjęcie działań inwestycji sieciowych.

Na dzień dzisiejszy nie wiem czy takie rozmowy były prowadzone. Niewątpliwie po objęciu przeze mnie funkcji wójta taki dialog podejmę, aby później zapoznać mieszkańców z warunkami określonymi przez operatora. Ze strony urzędu zapewnię wszelkie możliwe i zgodne z prawem udogodnienia dla realizacji takiej inwestycji.

Jednak zanim zostanie wbity pierwszy szpadel pod gazociąg, są rzeczy ważniejsze które muszą zostać rozwiązane- również w Sokolnikach-Lesie.

MJ: Ma pan na myśli status prawny dróg, będących własnością działkowców?

TK: Tak – jest to bardzo duży problem, z którym gmina sobie nie radzi. Nie można podjąć żadnej inwestycji sieciowej chociażby takiej jak kanalizacja, gazociąg – bez dysponowania prawem do gruntu na którym planuje się takie realizować.

Gmina nie skorzystała z poprzedniej spec ustawy i obecnie płaci mieszkańcom za użytkowanie ich gruntów jako szlaków komunikacyjnych. Należałoby ten problem, będący problemem występującym w skali całego kraju – rozwiązać z poziomu chociażby nowej spec-ustawy.

Jako wójt planuję podjąć zintensyfikowane działania dla wypracowania właściwych mechanizmów postępowania wobec tego rodzaju problemów, mając na uwadze dobro wspólne gminy, jej majątek oraz poszanowanie własności prywatnej.

MJ: Funkcjonowanie Policji, a w szczególności liczba patroli w godzinach wieczornych powoduje że mieszkańcy nie czują się bezpiecznie. Jak ocenia Pan poziom bezpieczeństwa w gminie a w szczególności w Sokolnikach-Lesie?

TK: W ramach konsultacji z mieszkańcami chciałbym rozważyć kilka opcji, takich jak dofinansowanie Policji lub zawarcie umowy z firmą ochroniarskiej. Schematy oparte na współpracy z policją były już w naszej gminie stosowane. Zakładam że przyczyniło się to do wzrostu poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, jednak będzie to z pewnością przedmiotem dyskusji z nimi właśnie.

Powołanie Straży Gminnej, z uwagi na wysokie koszty utrzymania takiej formacji jest raczej mało prawdopodobne.

MJ: Czy Gminny Zespół Ośrodków Zdrowia powinien zostać sprywatyzowany?

TK: Nie widzę takiej potrzeby. Uważam ze naszą gminę stać na utrzymanie własnego systemu służby zdrowia, jednak zdecydowanie należy poprawić organizację pracy w pewnych obszarach związanych również z samą obsługą Mieszkańców. Niewątpliwie będzie to przedmiotem rozmów i ustaleń, które zakładam – że dane mi będzie przeprowadzić z Panią Dyrektor GZOZ.

MJ: Czy będzie Pan coś zmieniał w placówkach oświatowych na terenie gminy?

TK: Mamy bardzo dobrze zorganizowane zespoły szkół w gminie. Oferują one wysoki poziom nauczania a dzięki nieprzeludnionym klasom, relacje nauczyciel-uczeń wykraczają poza suche przekazywanie wiedzy. Zespół wielu czynników które charakteryzują nasze szkoły czyli: wysoki poziom wykształcenia kadry, właściwa opieka, dobre warunki lokalowe stwarzają możliwości zarówno dla nauczycieli jak i uczniów do uzyskiwania dobrych warunków dydaktyczno – wychowawczych.

Jedyną rzeczą, którą według mnie należy poprawić to stworzenie jeszcze jednego przedszkola na terenie gminy. Obecne przedszkole w Leśmierzu nie stanowi atrakcyjnej lokalizacji dla rodziców mieszkających w tej części gminy, skutkiem czego gmina i tak ponosi koszty związane z opłatami za opiekę ich dzieci na rzecz innych przedszkoli. Idealnym rozwiązaniem byłaby lokalizacja drugiej placówki w południowym rejonie gminy ( Helenów, Sokolniki Las). Jak zawsze, tak również w tym przypadku istnieją co najmniej dwa kierunki rozwiązania tego problemu i niezwłocznie podejmę działania dla dokonania najkorzystniejszego wyboru w celu realizacji tego zamierzenia.

MJ: Dla niezmotoryzowanych dojazd do Sokolnik jest bardzo utrudniony, komunikacja gminna właściwie nie istnieje. Będąc wójtem, jak rozwiąże Pan ten problem?

TK: Zapewnienie komunikacji gminnej wpisuje się jako jedno z zadań gminy. Problem jest mi znany, ponieważ kilkakrotnie spotkałem się z nim w trakcie prowadzenia rozmów z mieszkańcami.

W tym momencie nie rozstrzygnę o sposobie jego rozwiązania. Przedsięwzięcie jest wymagające pod względem analizy, nie mniej do takiej zamierzam przystąpić. Spośród kilku możliwych dróg dla rozwiązania tej kwestii należy wybrać najbardziej korzystne, i spełniające minimalne wymagania mieszkańców, co oznacza tyle że również to musi być poddane szerokim konsultacjom społecznym po wypracowaniu kilku wariantów rozwiązań. Istotnym wydaje się , że będzie tutaj nawiązanie współpracy z przewoźnikiem zewnętrznym, ale traktuję to jako koncept do jednego z rozwiązań.

MJ: Co z asfaltowaniem dróg w Sokolnikach-Lesie?

TK: Moim zdaniem, dla zachowania obecnego charakteru tej miejscowości należy zachować większość dróg w stanie nieutwardzonym. System drogowy powinien opierać się na wewnętrznym zamkniętym pierścieniu dróg asfaltowych które zapewnią sprawne i „bezkurzowe” przemieszczanie się do poszczególnych rejonów Sokolnik Lasu, natomiast dojazd do docelowych miejsc będzie się odbywał tak jak dotychczas. Chciałbym jednak, abyśmy wspólnie z mieszkańcami wypracowali stanowisko w tej sprawie.

MJ: Obiekty sportowe w Sokolnikach-Lesie to boisko do piłki nożnej, koszykówki/siatkówki/badmintona – czy ma Pan w planach inne obiekty sportowe?

TK: To co jest obecnie boiskiem do piłki nożnej nie spełnia swojego zadania. Niewątpliwie, w Sokolnikach powinno powstać miejsce czynnej rekreacji, poza powstałym dzięki inicjatywie mieszkańców – placu zabaw. Powstawanie i utrzymanie otwartych obiektów sportowych chociażby spełniających na początek współczesne minimalne wymagania w tej materii, i szeroko udostępnionych dla Mieszkańców, znajduje się w kategoriach priorytetowych mojego postrzegania roli urzędu we wspólnocie gminy.

MJ: Czy w gminie powinien powstać budżet obywatelski?

TK: Tak. Jest on bardzo ważny w kontekście mojej filozofii zarządzania gminą.

Formalnie taka możliwość powstanie dopiero w roku 2016, ponieważ rada gminy większością głosów, nie zgodziła się na jego wydzielenie na rok 2015. Mam nadzieję, że mandaty w nadchodzących wyborach uzyskają również radni kandydujący z mojego komitetu wyborczego Pozytywna Energia, co daje gwarancję, że kolejne uchwały w tym temacie będą podejmowane w celu powstania funduszy sołeckich.

W funkcjonowaniu tych funduszy sołeckich, dopatruje się osobiście wielu zalet, których nie sposób przecenić, takich jaki integracja społeczeństwa i tworzenie poczucia współodpowiedzialności za sprawy własnych miejscowości.

MJ: Jak zmieni się urząd gminy Ozorków, gdy zostanie Pan wybrany wójtem?

TK: Gmina z samej chociażby definicji słowa, oznacza wspólnotę i w takich kryteriach powinna być traktowana. Cele i zadania gminy można sprowadzić do stwierdzenia : sprawowania opieki, tworzenia odpowiednich standardów życia i funkcjonowania mieszkańców w duchu sprawiedliwości społecznej i otwartego dialogu

Aby cele te realizować konieczne jest wytworzenie nowych, właściwych ku temu relacji z mieszkańcami gminy oraz wprowadzenie nowych standardów zarządzania finansami w miejsce funkcjonującego rządzenia.

Publikowane statystyki, oraz moja własna ocena budżetu skłania mnie do stwierdzenia, że przejadamy nasze wspólne pieniądze pomijając potencjał jaki posiadamy i nie podejmując wyzwań które stwarzają nam nasze czasy. Nie korzystamy z możliwości jakie są i były już od kilku lat dostępne w zakresie wsparcia finansowego, czyli środków z budżetu UE. Statystyki za poprzednie lata są przerażające. Jestem przekonany, że w wielu wykwalifikowanych osobach pracowników urzędu gminy z pewnością drzemie potencjał, który po uwolnieniu i wprowadzeniu nowych standardów zarządzania gminą, będzie motorem napędowym do nowych działań i rozwoju.

Tworzenie komfortowego klimatu sfery życia dla mieszkańców, przyjaznych warunków prowadzenia działalności gospodarczych i zachęt ekonomiczno infrastrukturalnych dla potencjalnych inwestorów są moimi nadrzędnymi celami sprawowania urzędu wójta. Na ich realizację składa się cały szereg pomniejszych działań, które w oparciu o możliwości drzemiące w potencjale ludzi i miejsca należy w sposób zaplanowany i konsekwentny je realizować.

Żeby do takich celów dążyć i je osiągnąć, trzeba spoglądać w perspektywę wieloletnią, dokonując wielokryterialnych ocen i analiz, chociażby na przykład jednoznacznie określając status tej miejscowości – Sokolniki Las.

 

 

10 komentarzy do “Wywiad z kandydatem na wójta gminy Ozorków – Tomaszem Komorowskim”

  1. Beznadziejny pomysł z tą firmą ochroniarską która miała by zapewnić mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa ,firma ochrony nie ma takich uprawnień jak Policja a często się zdarza że taka firma zatrudnia byłych skazańców więc dziękuję z góry za takie bezpieczeństwo .W Sokolnikach potrzebny jest posterunek Policji tak jak kiedyś,który mógł szybko reagować i walczyć skutecznie z Patologią i zakłócaniem ciszy nocnej przez osoby którym się wydaje
    że stoją ponad PRAWEM .

  2. Uważam jednak że poczucie bezpieczeństwa a samo zatrzymanie to dwie różne sprawy. Rozmawiajmy o tym co realne na dzień dzisiejszy, mając na uwadze i zachowując nadzieję, że docelowe i najlepsze rozwiązanie w postaci utworzenia posterunku policji w Sokolnikach jest kwestią czasu. Nie mniej zgadzam się, że do tego należy dążyć. Odnosząc się do informacji o zatrudnianiu byłych skazańców przez firmy ochroniarskie – przyznam się że że jest to swego rodzaju novum dla mnie, co jest proste do wyeliminowania poprzez odpowiednie zapisy umowne. Świadomość potencjalnych agresorów, że są obserwowani przez jednostki patrolowe firmy ochroniarskiej, które będą dokonywały zgłoszeń o przypadkach zakłócania porządku lub stwarzania innych zagrożeń uważam za istotne i niekoniecznie wysokokosztowe działania dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców.
    Z wyrazami szacunku.
    Tomasz Komorowski

    1. Dzień dobry ? Jeśli dobrze rozumię to pomimo płacenia podatków na państwo a co za tym idzie na bezpieczeństwo ?będę jeszcze raz płacił dzięki gminie na firmę ochroniarską ? paranoja pozdrawiam Hugo

  3. Witam.
    W wypowiedzi HUGO pojawia się często spotykane mieszanie kompetencji poszczególnych struktur organizacyjnych. Oczywiście możemy bazowac na poczuciu bezpieczeństwa oferowanym za cenę naszych podatków – tzn przez policję, na funkcjonowanie której jednak gmina nie ma w zasadzie wpływu. Wobec sygnalizowanych potrzeb zwiększenia bezpieczeństa, nalezy zastanowić sie nad rozwiązaniami alternatywnymi, z których kilka pozwoliłem sobie wymienić – co nie oznacza że zamierzam póki co ktorykolwiek zastosować. Myslę że pokutują tutaj 24 letnie rządy jednej osoby i ukształtowaniu w mieszkańcach przeswiadczenia o jenoosobowym „rządzeniu” gminą, z czym usiłuje walczyć od początku mojej kampanii. Jako stosunkowo młody człowiek, zapewniam że znam zalety nowoczesnych technologii i jestem zdecydowanym zwolennikiem ich rozwoju i upwszechniania, co zawiera sie rownnież w strategii rozwoju kraju. Jego realizacja jest uwarunkowana technicznymi mozliwościami świadczenia tej usługi, co wymaga uprzedniego rozpoznania ( sieci światłwodowe lub LTE).
    Podatki? – jest możliwość ich obniżenia, w czym znaczenie ma również okreslenie sprawiedliwych zasad ich umarzania, bo praktyka jest zgoła odmienna.
    TK

  4. Co gosciu jak pracowal w opk jak maly chlopczyk przylatywal z prezesikami do um po mapy bo nie wiedzieli gdzie ich siec byla zlokalizowana a ze kogos przy tym zalewali to pikus, ot fachowiec od gumowych dzwoncow

    1. No jasne :))) jak 70 działek i30 domów do sprzedania :)))to dla kogo ta kanalizacja?jeszcze kilka zwyżek podatków od działek i ostatni gasi światło :))))

  5. Panie wójcie ? Sezon 2015 się zaczyna ? co z poprawą komunikacji ?Rano tłum wieczorem 17,35 z łodzi tłum ? a jak chcesz zostać dłużej w Łodzi to 46 i 3km pieszo do Sokolnik ? XXI wiek ?

Skomentuj hugo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *